fot Przemek Miller | LifeGun Magazine 615

Karabinki Century Arms – amerykańska platforma AK

Karabinki AK od dziesięcioleci królują na poligonach i strzelnicach całego świata. Amerykańska firma Century Arms konsekwentnie udowadnia, że potrafi połączyć sprawdzoną konstrukcję Kałasznikowa z nowoczesną technologią produkcji.

fot. Przemek Miller | LifeGun Magazine
fot. Przemek Miller | Life&Gun Magazine

Podczas testów na strzelnicy Fort Pacew mieliśmy okazję przetestować aż pięć modeli oferowanych przez firmę Century ArmsSharps MB47, BFT556, BFT47, VSKA Synthetic oraz VSKA Trooper – wszystkie w kalibrach 7,62 x 39 mm
i 5,56 NATO. Każdy z karabinków został dokładnie sprawdzony pod kątem ergonomii, celności i niezawodności. Wnioski mogą być bardzo pomocne dla osób rozważających zakup nowego amerykańskiego  AK.

Sharps MB47 – flagowy model z frezowaną komorą zamkową

Bez wątpienia Sharps MB47 w kalibrze 7,62 x 39 mm to najciekawsza propozycja w ofercie Century Arms. Wyróżnia się frezowaną komorą zamkową wykonaną ze stali 4140, która zapewnia większą wytrzymałość i sztywność w porównaniu do tłoczonych konstrukcji. Dodatkowa masa wpływa na stabilność broni, a fabrycznie zamontowany hamulec wylotowy Century Arms US CHEVRON Compensator skutecznie redukuje podrzut i odrzut.

fot Przemek Miller | LifeGun Magazine 576
fot. Przemek Miller | Life&Gun Magazine
fot Przemek Miller | LifeGun Magazine 583
fot. Przemek Miller | Life&Gun Magazine

Strzelcy dynamiczni docenią również mechanizm spustowy RAK-1 z płaskim językiem, który działa płynnie i precyzyjnie. To udogodnienie dla entuzjastów szybkiej pracy na spuście oraz strzelania na resecie.

Karabinek został fabrycznie wyposażony w rurę gazową firmy Ultimak z szyną montażową w standardzie Picatinny, chwyt pistoletowy oraz aluminiowe łoże US Palm Free Float z wyciętymi gniazdami M-Lok

Dzięki tym rozwiązaniom można bezproblemowo zamontować kolimator lub inne akcesoria, takie jak handstop czy latarka.

Warto zwrócić uwagę na kolbę w standardzie AR-15 Magpul DT, zamontowaną na mil-specowymbuffertube, która pozwala na regulację długości. Bojowy wygląd dopełniają kanelowana lufa oraz powiększone manipulatory bezpiecznika i zrzutu magazynka. Każdy model od Century Arms posiada również fabrycznie osadzony boczny montaż, umożliwiający użycie cięższej optyki.

fot Przemek Miller | LifeGun Magazine
fot. Przemek Miller | Life&Gun Magazine
fot Przemek Miller | LifeGun Magazine 583
fot. Przemek Miller | Life&Gun Magazine

Podczas testów karabinek nie zawiódł ani razu – brak zacięć, pewne podawanie amunicji i wyraźnie mniejszy odrzut niż w konkurencyjnych modelach. Jedynym niuansem był charakterystyczny dźwięk suwadła, przypominający metaliczne uderzenia. Nie wpływa to na funkcjonalność, ale może być ciekawostką dla użytkowników przyzwyczajonych do klasycznego AK.

BFT556 – lekka alternatywa w kalibrze 5,56 NATO

Dla tych, którzy preferują natowski standard 5,56 x 45 mm, BFT556 to świetny wybór. W przeciwieństwie do tradycyjnych AK w kalibrze 7,62 x 39 mm, ten model oferuje mniejszy podrzut, szybszy powrót na cel i większą dostępność amunicji. Mimo że nie ma już „klasycznego kopnięcia”, zachowuje charakterystyczną dla platformy AK niezawodność

Drewniane wykończenie kolby, łoża i nakładki rury gazowej nadaje mu tradycyjny wygląd, a fabrycznie zamontowany hamulec wylotowy poprawia jego działanie. Podczas testów BFT556 sprawdził się doskonale w dynamicznym strzelaniu, a jego lżejsza konstrukcja ułatwiała dłuższe utrzymanie linii celowania z postawy stojącej. To dobry wybór dla strzelców szukających uniwersalnego karabinka do sportu i rekreacji.

Dla tych, którzy preferują natowski standard 5,56 x 45 mm, BFT556 to świetny wybór. W przeciwieństwie do tradycyjnych AK w kalibrze 7,62 x 39 mm, ten model oferuje mniejszy podrzut, szybszy powrót na cel i większą dostępność amunicji. Mimo że nie ma już „klasycznego kopnięcia”, zachowuje charakterystyczną dla platformy AK niezawodność. Drewniane wykończenie kolby, łoża i nakładki rury gazowej nadaje mu tradycyjny wygląd, a fabrycznie zamontowany hamulec wylotowy poprawia jego działanie.

Grubo ponad kilkaset sztuk amunicji w obu kalibrach sprawiło, że podczas jej utylizacji uśmiech nie schodził z naszych twarzy. Cóż lepszego może być od beztroskiego testowania nowych karabinków na rynku, które po prostu niezawodnie działają i świetnie pracują?

VSKA Synthetic i VSKA Trooper – przystępne cenowo AK w kalibrze 7,62 x 39 mm

Dwa pozostałe testowane modele – VSKA Synthetic i VSKA Trooper – to oferta dla tych, którzy chcą klasycznego AK w przystępnej cenie, ale bez kompromisów w jakości. Oba karabinki bazują na tłoczonych komorach zamkowych, jednak Century Arms udoskonaliło ich konstrukcję, zwiększając grubość komory do 1,5 mm, co przekłada się na trwałość i niezawodność.

VSKA Synthetic, jak nazwa wskazuje, wyposażony jest w polimerowe łoże i kolbę, co redukuje wagę i zwiększa odporność na warunki atmosferyczne. Jest to klasyczne wydanie „kałacha” który sprawia wrażenie naprawdę solidnej bazy pod własne modyfikacje. Wielu strzelcom nie będzie żal pozbyć się po pewnym czasie polimerowych dodatków, żeby spersonalizować całą konstrukcję wybranymi pod siebie akcesoriami.

Z kolei VSKA Trooper oferuje modyfikacje w postaci łoża i kolby Magpul Zhukov, oraz rury gazowej firmy Ultimak z szyną picatinny,nadające mu bardziej taktycznego wyglądu i funkcjonalności. Jest to ciekawa opcja dla osób, które nie lubią wymyślać koła na nowo i wiedzą, że zamontowane akcesoria pozwolą im na wyciągnięcie z tej konstrukcji jak najwięcej. 

Dodatkowo koniec lufy wieńczy klasyczne urządzenie wylotowe A2 zamontowane na gwincie ½ x 28, który jest uniwersalną bazą na montaż kompensatora według własnych preferencji.

Oba modele strzelały bez zarzutu, a ich celność była zaskakująco dobra jak na tę klasę cenową.

Czego brakuje w amerykańskich AK? Samoczynny bezpiecznik

Warto zwrócić uwagę na istotną różnicę między oryginalnymi, wojskowymi AK
a konstrukcjami Century Arms. Wszystkie testowane modele pozbawionedodatkowego samoczynnego spustu (tzw. bezpiecznika samoczynnego), który w klasycznych Kałasznikowach zabezpiecza przed oddaniem strzału przy nie w pełni zaryglowanym zamku

W praktyce oznacza to, że przy mocno zabrudzonej broni może dojść do próby odpalenia spłonki bez pełnego domknięcia zamka. To teoretycznie zwiększa możliwość detonacji naboju poza komorą nabojową.

Dlatego należy pamiętać, że regularne czyszczenie i konserwacja są tu szczególnie ważne.

Podsumowanie – który model wybrać?

  • Dla wymagających: Sharps MB47 – najlepsza precyzja, trwałość i redukcja odrzutu, oraz najlepsze akcesoria, ale za wyższą cenę.
  • Dla preferujących 5,56 NATO: BFT556 – agodniejszy odrzut, szybki powrót na cel.
  • Dla tradycjonalistów: BFT47 – klasyczny wygląd, dobra celność, przystępna cena.
  • Dla taktycznych: VSKA Trooper – już chyba kultowy Magpul Zhukovi urządzenie A2 na gwincie 1/2×28 nada mu więcej użytkowości i taktyczny sznyt.
  • Dla minimalistów: VSKA Synthetic – lekkość, wytrzymałość i niższa waga dzięki polimerowemu łożu, kolbie i nakładce rury gazowej. Świetna baza do dalszej rozbudowy

Klasyczny AK czy imperialistyczny "klon"?

Platforma AK to legenda w świecie broni palnej, a amerykańska firma Century Arms od lat dostarcza miłośnikom konstrukcji Kałasznikowa solidne i niezawodne karabinki. Testy redakcji Life&Gun dowodzą, że amerykańskie AK mogą być świetną alternatywą dla rodzimych nowych jak i często poremontowych konstrukcji.

MDP Tactics

Patrząc na ofertę firmy MDP Tactics która wchodzi na rynek z karabinkami platformy AK widzimy nowocześnie wyglądające „kałachy” ze specjalnie frezowanymi, odelżonymi suwadłami, wfosfatowanej, matowej powierzchni oraz z chromowaną lufą w modelach BFT556 oraz Sharps MB47. Wybór konkretnego modelu zależy od indywidualnych preferencji, ale jedno jest pewne – każdy z testowanych karabinków zasługuje na uwagę.

Gdzie kupić?

Lista sklepów z bronią oferujących produkty marki Century Arms znajdziecie na stronie MDP Tactics, lista sukcesywnie jest aktualizowana o nowe sklepy. 

A ile to kosztuje?

To zależy … 

Aktualne ceny oraz dostępność karabinków Century Arms mozna sprawdzić na poniższych stronach sklepów z bronią.  

Czy warto? My uważamy, że tak. Sprawdźcie sami